Jak zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne? [KOMENTARZ]

• Ulewne deszcze spowodowały ograniczenie produkcji energii w Elektrowni Bełchatów; w innych elektrowniach doszło do serii awarii.
• Wydarzenia te wpłynęły na drastyczny, choć chwilowy wzrost cen energii do blisko 1300 zł/MWh.
• Eksperci zwracają uwagę na konieczność przyspieszenia prac nad rozwojem nowych mocy, m.in. OZE.

- Jednoczesne ubytki mocy w wielu elektrowniach węglowych przełożyły się na obawy o stabilność systemu energetycznego oraz nagły wzrost cen na rynku bilansującym, rynku dnia następnego oraz rynku terminowym. Problemy techniczne i wzrost cen okazały się krótkotrwałe, ale przypomniały o konieczności dalszej transformacji polskiego rynku energii. W celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego konieczne jest przyspieszenie rozwoju nowych mocy tj. OZE oraz jednostek gazowych, integracji z rynkami ościennymi i budowa magazynów energii. Równie ważne są działania po stronie popytu na energię elektryczną, tj. efektywność energetyczna oraz Demand Side Response (DSR) – mówi Bartłomiej Faracik – Head Portfolio Management Axpo Polska.

Seria niefortunnych zdarzeń

W nocy z 21 na 22 czerwca ulewne deszcze doprowadziły do zalania największej elektrowni węglowej w Europie – Elektrowni Bełchatów. Woda unieruchomiła taśmociągi z węglem, co spowodowało wyłączenie czterech bloków energetycznych. Do awarii doszło też w innych elektrowniach, m.in. – Kozienice, Jaworzno czy Włocławek. Ograniczona przez żywioł produkcja nie była w stanie pokryć zapotrzebowania na energię, przez co jej cena na Rynku Bilansującym skoczyła 22 czerwca do blisko 1300 zł/MWh.

Konieczna dywersyfikacja energii

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego jest coraz częściej podejmowanym przez polityków tematem. Pod koniec 2019 r. zaprezentowano cele Polityki Energetycznej Polski 2040, która zakładają m.in. 21% OZE w finalnym zużyciu energii brutto w 2030 r. Jest to dopiero początek drogi do dywersyfikacji źródeł energii, która ma poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju.

- Uczestnicy rynku muszą też zwrócić większą uwagę na zarządzanie ryzykiem i odpowiednie zabezpieczanie ekspozycji na rynku energii, który z natury jest zmienny i zależny od trudnych do przewidzenia czynników zewnętrznych, np. sytuacji meteorologicznej. Przypomnę, że dwa miesiące temu większość osób przewidywała suszę, a okazało się, że problemy systemowe zostały spowodowane przez nadmierne opady – dodaje Bartłomiej Faracik z Axpo Polska.

Źródło: Axpo Polska