Majówka w Polsce – czy potrzebne jest ubezpieczenie?

• Większość z nas nie planuje wypoczynku majówkowego poza domem, a 83% z tych, którzy jednak gdzieś wyjadą, pozostanie w Polsce. Mimo to warto sprawdzić, czy jesteśmy ubezpieczeni od niespodziewanych zdarzeń, które mogą nam się przytrafić w tym czasie.
• Polisa od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) zapewnia odszkodowanie za złamania i inne urazy.
• Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) w życiu prywatnym pozwala pokryć koszty naprawy szkód, które wyrządzimy innym w wyniku wypadków.
• Podstawowa polisa NNW kosztuje ok. 100 zł za rok ochrony, a ubezpieczenie OC ok. 35 zł.

Choć uwielbiamy wyjazdy majówkowe, to w tym roku większość z nas zostanie w domu (68%), wynika z badania, które przeprowadziła dla Wirtualnej Polski Ariadna. Co więcej, 8 na 10 z osób, które zdecydują się na wypoczynek z dala od domu, planuje wyjazd krajowy, a nie zagraniczny. Czy to oznacza, że nie musimy pamiętać o ubezpieczeniu, jak polisy turystyczne, które kupujemy, jadąc poza Polskę?

– Doskonale wiemy, że „licho nie śpi”, nawet w trakcie codziennych czynności. A majówkę, nawet gdy zamierzamy zostać w domu, zapewne i tak spędzimy aktywniej niż zwykły weekend. Ryzyko niespodziewanych zdarzeń zatem wzrośnie. W trakcie wyjazdów zagranicznych wsparcie zapewnia nam wtedy polisa turystyczna. Pamiętajmy jednak, że i w Polsce możemy liczyć na pomoc finansową ubezpieczyciela, dzięki ubezpieczeniom od następstw nieszczęśliwych wypadków oraz odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym – mówi Agnieszka Dudek, Regionalny Kierownik Sprzedaży w SALTUS Ubezpieczenia.

Jak działa ubezpieczenie NNW?

Polisa od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) zapewnia odszkodowanie za uszczerbek na naszym zdrowiu – tak można opisać je w skrócie. Towarzystwa ubezpieczeń oferują zawsze kilka wariantów NNW. Najczęściej różnią się one między sobą zakresem urazów i aktywności objętych ubezpieczeniem. Przykładowo, podstawowa wersja polisy może zakładać wypłatę odszkodowania tylko za „tymczasowe” urazy, które nie powodują trwałego uszczerbku na zdrowiu, jak złamania. Bardziej rozbudowane warianty mogą uwzględniać z kolei nawet ponad sto różnych urazów.

Ubezpieczyciele mogą też zastrzec, że ochrona dotyczy jedynie codziennych czynności, np. bez amatorskiego uprawiania sportów wysokiego ryzyka. Pod tą nazwą mogą kryć się m.in. jazda na quadach, surfing czy wspinaczka skalna.

– To stosunkowo popularne sporty, których uprawianie część z nas pewnie planuje w majówkę, dlatego warto dokładnie sprawdzić, czy wybrany wariant polisy je uwzględnia. Na szczęście najbardziej popularne rozrywki majówkowe, czyli jazdę na rowerze, rolkach czy klasycznej hulajnodze, większość ubezpieczycieli uwzględnia już w podstawowym zakresie ochrony. Ubezpieczenie NNW możemy kupić jako samodzielną polisę lub uzupełnienie ubezpieczenia mieszkania czy domu – dodaje Agnieszka Dudek z SALTUS Ubezpieczenia.

Cena polisy NNW zależy od sumy ubezpieczenia, którą wybierzemy (maksymalna wysokość odszkodowania) oraz listy urazów i aktywności objętych ochroną. Podstawowa wersja polisy o sumie ubezpieczenia 50 tys. zł kosztuje ok. 100 zł, a gdy będziemy chcieli ją podwoić (do 100 tys. zł) i uwzględnić w ubezpieczeniu też sporty wysokiego ryzyka, to cena wzrośnie do 300 zł składki rocznej.

Kiedy pomoże ubezpieczenie OC w życiu prywatnym?

Ubezpieczenie to chroni nas z kolei przed konsekwencjami finansowymi szkód wyrządzonych innym osobom – zarówno materialnych, jak i urazów. Oznacza to, że ubezpieczyciel pokrywa za nas np. koszty naprawy uszkodzonego przez piłkę samochodu czy odszkodowanie za potrącenie i złamanie nogi pieszego w trakcie jazdy na rowerze. To sytuacje, które nietrudno sobie wyobrazić w trakcie wypoczynku majówkowego.

– Cena tego ubezpieczenia nie jest wygórowana. Zwłaszcza w porównaniu z wartością szkód, które możemy wyrządzić. Przykładowo, za uzupełnienie polisy NNW o ubezpieczenie OC o sumie ubezpieczenia 50 tys. zł zapłacimy ok. 35 zł. Co więcej, podniesienie sumy ubezpieczenia, nie wpływa proporcjonalnie na składkę. Zwiększenie limitu odpowiedzialności ubezpieczyciela do 100 tys. zł podniesie cenę do poziomu ok. 45 zł, a przy 200 tys. zł sumy ubezpieczenia zapłacimy ok. 80 zł składki rocznej za OC – wskazuje Agnieszka Dudek z SALTUS Ubezpieczenia.

Warto też pamiętać, że ubezpieczenie OC w życiu prywatnym chroni nie tylko osobę ubezpieczoną wymienioną z imienia i nazwiska w umowie, ale również jej bliskich, z którymi prowadzi wspólne gospodarstwo domowe. Co więcej, może uwzględniać też szkody wyrządzone przez zwierzęta domowe.