Firmy w Polsce najbardziej obawiają się spowolnienia gospodarczego i wzrostu cen surowców – wyniki globalnego badania Aon

  • Spowolnienie gospodarcze znalazło się na szczycie listy najbardziej krytycznych typów ryzyka wśród organizacji w Polsce – wynika z 10. edycji „Globalnego badania zarządzania ryzykiem 2025” przygotowanego przez Aon. Na świecie dominuje ryzyko cyberataków.
  • W ciągu najbliższych trzech lat najistotniejszym zagrożeniem będzie natomiast ryzyko zmian cen towarów lub brak dostępności materiałów. 77,4% firm poniosło z tego tytułu straty w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
  • W ciągu dwóch lat spadły w kraju obawy związane z cyberatakami. Jednak aż 83,3% organizacji posiada wdrożony plan lub formalny proces zarządzania tym ryzykiem.

Podczas gdy na świecie firmy wskazują ataki cybernetyczne jako największe zagrożenie, organizacje w Polsce stawiają je dopiero na 7. miejscu swojej listy priorytetów - wynika z 10. edycji „Globalnego badania zarządzania ryzykiem 2025” przygotowanego przez Aon (Global Risk Management Survey). Na szczycie rankingu krajowego znalazły się natomiast spowolnienie gospodarcze (1. miejsce), ryzyko zmian cen towarów i braku dostępności materiałów (2. miejsce) oraz wzrost konkurencji (3. miejsce). Przedsiębiorstwa w Polsce stawiają więc na pierwszym miejscu ryzyka ekonomiczne, znacząco różniąc się w priorytetach od firm globalnych.

Organizacje w Polsce szczególnie wrażliwe na presję kosztową

Szczególnie niepokojący jest wskaźnik strat związanych z cenami surowców – aż 77,4% firm funkcjonujących na polskim rynku doświadczyło w ciągu 12 miesięcy przed przeprowadzeniem ankiety negatywnych skutków tego ryzyka. To najwyższy poziom wśród wszystkich badanych kategorii zagrożeń, który diametralnie odbiega też od wyników globalnych (47,3%). Dla porównania, straty z powodu spowolnienia gospodarczego dotknęły 58,3% firm w kraju, a związane ze zmiennością geopolityczną – 47,1%.

- Firmy działające na polskim rynku przede wszystkim odczuwają presję ekonomiczną i operacyjną, a kwestie technologiczne schodzą na dalszy plan. Należy pamiętać, że  priorytety ryzyk różnią się w zależności od branży. Jednak fakt, że blisko 80% organizacji doświadczyło strat związanych z cenami surowców, przy jednoczesnym niskim poziomie gotowości – tylko 20% ma wdrożone formalne plany zarządzania tym ryzykiem – pokazuje pilną potrzebę strategicznej zmiany podejścia. Przedsiębiorstwa potrzebują przejścia od reaktywnego zarządzania kryzysowego do proaktywnego modelowania scenariuszy które obejmuje analizę wpływu różnych zdarzeń na wyniki finansowe i operacyjne. Efektywne może okazać się połączenie tradycyjnych mechanizmów transferu ryzyka z zaawansowaną analityką, która pozwoli przekształcić obecne zagrożenia w przewagę konkurencyjną – mówi Mariusz Guz, Członek Zarządu  Aon Polska.

Paradoks cyberbezpieczeństwa

Choć w poprzedniej edycji badania polskie firmy wskazały ryzyka cyber na trzecim miejscu najważniejszych zagrożeń, teraz straciły one na znaczeniu zajmując dopiero 7. pozycję. Mogłoby się wydawać więc, że krajowe organizacje nie traktują priorytetowo ryzyka cybernetycznego w codziennym zarządzaniu, a jednak wykazują w tym obszarze najwyższą dojrzałość operacyjną. Aż 83,3% organizacji posiada wdrożony plan lub formalny proces zarządzania ryzykiem cyberataków – to znacznie więcej niż w przypadku innych kategorii ryzyka.

- Obserwujemy stały postęp, jeśli chodzi o poziom zabezpieczenia polskich firm przed  cyber ryzykami. W przypadku mniejszych i średnich organizacji często jednak nadal spotykamy podmioty słabo zarządzające tym obszarem. O ile polscy przedsiębiorcy rozumieją potrzebę inwestowania w zabezpieczenia techniczne i organizacyjne, to ubezpieczenie od cyber ryzyk nadal nie jest standardem, mimo że zdarzenia cybernetyczne, o których słyszymy praktycznie codziennie, przekładają się na wymierne straty finansowe – komentuje Piotr Rudzki, Cyber Practice Leader w Aon Polska.

Luka w strukturach zarządzania ryzykiem i rosnąca rola brokera

Organizacje na polskim rynku nadal odstają od globalnych standardów w zakresie formalizacji funkcji zarządzania ryzykiem. 47,2% posiada dedykowany departament zarządzania ryzykiem lub ubezpieczeń, podczas gdy średnia światowa wynosi 68,4%. Z badania wynika natomiast, że firmy w dużym stopniu (79,7%) polegają na poradach brokera ubezpieczeniowego przy ocenie posiadanego programu ubezpieczeniowego. 

- Pomimo rosnącej świadomości zagrożeń, firmy w Polsce rzadko stosują zaawansowane metody oceny ekspozycji na ryzyko. To wskazuje na znaczny potencjał rozwoju w zakresie wykorzystania danych i analityki w zarządzaniu ryzykiem. Warto także pamiętać, że spośród 60 ryzyk, które znalazły się w raporcie, blisko połowa jest w całości lub częściowo ubezpieczalna. Posiadanie odpowiedniej polisy pomoże w znacznym stopniu ograniczyć negatywne skutki m.in. ataków cyber czy nieuregulowanych należności handlowych. Jest to więc absolutna podstawa, od której należy zacząć zarządzanie ryzykiem w przedsiębiorstwie – dodaje Mariusz Guz.

O badaniu

Dziesiąta edycja Globalnego badania zarządzania ryzykiem Aon została przeprowadzona między kwietniem a czerwcem 2025 roku. Wzięło w niej udział 2941 decydentów – członków zarządów, menedżerów ds. ryzyka i finansów – reprezentujących 16 sektorów przemysłu w 63 krajach i terytoriach. Ankieta była dostępna w 11 językach. Pełny raport dostępny jest na stronie: aon.com/grms

 

Kontakt dla mediów